Dziś zastanawiamy się nad tym czy budowanie kolejnych obiektów hotelowych ma jeszcze sens w trakcie pandemii? Jak ma się branża hotelarska? 

Okazuje się, że całkiem nieźle, a do tego przechodzi pewną rewolucję. Jak więc dziś wygląda projektowanie wg aktualnych trendów?

Branża skazana na kryzysy

Branża hotelarska z góry skazana jest na kryzysy, m.in. finansowe, anomalie pogodowe, a nawet ataki terrorystyczne. Wszystko to, co wpływa na chęć i możliwość podróży, wpływa również na prosperowanie hotelarskiego biznesu. Choć pandemia koronawirusa przyniosła kryzys, a wiele hoteli musiało zakończyć działalność, to przyniosła też początek rewolucji. A my, architekci, już przygotowujemy się na nowe wyzwania. 

Zmiany 

Zanim na jakiś czas zamieszkamy w hotelu, musimy go najpierw znaleźć. Kiedyś podczas poszukiwań kierowaliśmy się ilością gwiazdek, która świadczyła o jakości usług i cenie. Obecnie kierujemy się zdjęciami obiektu oraz opiniami innych. Choć może się tak nie wydawać, to jest to duża zmiana. Bo teraz właściciele hoteli muszą sprawić, by ich goście wystawili obiektowi jak najlepszą opinię. Muszą się zatem dostosować do wymagań, a właśnie te zupełnie się zmieniły.

Hotele to dziś nie tylko miejsca, w których śpimy, ale miejsca pracy i rozrywki. Stąd nieco mniejszy rozmiar pokoi, na rzecz dużego lobby, który służy jako przestrzeń coworkingowa w dzień i miejsce rozrywek w wieczorami. Wiele osób wyjeżdża służbowo, więc chce w hotelu pracować. Nie oznacza to jednak, że nie chce spotykać się z ludźmi. Dlatego wybiera hotelowy lobby do wspólnej pracy. Pozwala to poczuć się częścią pewnej wspólnoty, realizując jednocześnie plany zawodowe. 

Wieczorami lobby zamienia się w miejsce rozrywki i kultury. W wielu hotelach organizowane są wystawy lokalnych artystów czy koncerty. Sprawia to, że hotel staje się modnym miejscem spotkań, nie tylko wśród podróżnych.

Restauracja również nie zamyka się jedynie na gości. Jest otwarta dla wszystkich, którzy chcą wypić wieczorem drinka w designerskiej przestrzeni czy zjeść przyjacielski lunch wybierając coś z różnorodnego, oryginalnego menu. 

Popularne stają się restauracje na hotelowych dachach. Można w nich zjeść coś wyjątkowego i podziwiać widok na miasto.

Choć, jako użytkownicy hoteli, chcemy poczuć się częścią pewnej społeczności, to niekoniecznie chcemy spotykać się z obsługą obiektu. Wynika to zarówno z pośpiechu, jak i potrzeby luźnej atmosfery, w której nikt nas nie kontroluje. Dlatego wprowadzono różnorodne rozwiązania. Jednym z nich są “kioski self check-in/-out”, gdzie za pomocą tabletu możemy zameldować się i wymeldować.

Tablety, piloty, rzadziej laptopy, to coraz częściej obecne urządzenia w pokojach. Za ich pomocą możemy ustawić odpowiednią temperaturę, włączyć muzykę, nieco przygasić światło, zarezerwować stolik w restauracji czy zamówić posiłek. Jest też możliwość, że system zapamięta dane i przy następnym korzystaniu z danego hotelu, automatycznie powróci do wcześniejszych ustawień. Sprawi to, że od razu poczujemy się jak w domu.

Wiele hoteli, oprócz pokoi z łazienką, oferuje też pokoje z kuchnią, czyli mini apartamenty. To spore ułatwienie dla rodzin z dziećmi czy zwierzęciem. 

Lobby stało się doskonałą przestrzenią coworkingową.

Projektowanie hoteli wobec dzisiejszych trendów

Dla architektów nowe trendy wyznaczają kilka kierunków. Po pierwsze skupiamy się na tym, że lobby jest miejscem spotkań. Musimy dowiedzieć się w jakim stylu ma być hotel. Czy ma być luksusowy? A może należy stworzyć nieformalna, hipsterską atmosferę? Istotne jest zaprojektowanie restauracji blisko lobby – jeśli zakładamy, że będą z niej korzystać osoby spoza grona gości. Ważna będzie również przestrzeń rozrywkowa, czyli miejsce, w którym rozłoży sprzęt zespół grający koncert albo powieszone zostaną wystawiane obrazy czy fotografie. 

Pokoje muszą być przestrzenią intymną, która przyniesie relaks i pozwoli odciąć się od zgiełku i hałasu. Musimy uwzględnić obecność nowych technologii i szukać rozwiązań, które będą przyjazne gościom. 

Ważnym elementem jest łazienka. Ciekawym rozwiązaniem będzie nie rozdzielanie prysznica od pokoju. Powiększa to przestrzeń, ale i sprawia, że staje się ona dużą strefą relaksu. Prysznic natomiast można zasłonić przyciemnianą lub mleczną szybą. Daje to także ciekawy, nowoczesny efekt.

Pandemia nie sprawiła, że ludzie nie chcą podróżować. Przeciwnie, kładzie się większy nacisk na odpoczynek i małe nagrody za ciężką pracę. Weekendowe, krótkie wyjazdy, wakacje – to obecnie norma. Zmieniły się jednak hotele. Nie są to już niezbyt przyjazne sypialnie. To miejsca lifestylowe, w których chcemy czuć się jak u siebie, swobodnie, w czym pomagają nowe technologie.

Źródła:

Zdjęcia: www.canva.com

Tekst napisany został na podstawie informacji z podcastu Nie tylko cyfrowa rewolucja w hotelach, który dostępny jest tu.